depresja w lecie

Depresja sezonowa latem?

Zimowa depresja (SAD), która objawia się spadkiem motoryki, pogorszeniem nastroju i zwiększoną sennością w okresie jesienno- zimowym nas nie dziwi. Sezonowe zaburzenie nastroju pojawia się w odpowiedzi na zmniejszoną ilość światła słonecznego i dotyka 2-10% populacji (w zależności od szerokości geograficznej). Okazuje się jednak, że są również ludzie, którzy podobne do depresji objawy mają latem. Cierpią oni na słoneczną wersję choroby afektywnej sezonowej – czyli mają depresję sezonową latem!

Depresja sezonowa w lecie – objawy:

Objawy depresji sezonowej w wersji letniej różnią się nieco od SAD zimowego. Chorzy mniej jedzą i w efekcie tracą na wadze. Cierpią na bezsenność lub jakość ich snu jest wyraźnie gorsza. Łatwo się irytują, są poddenerwowani i bardziej niż zwykle agresywni.

Szacuje się, że na depresja sezonowa letnia dotyka zaledwie niespełna 1% populacji. Za to w swoich najbardziej posuniętych formach, niesie ze sobą większe ryzyko samobójstwa niż depresja zimowa.

Letnia depresja sezonowa związana jest z nadmiarem słońca i upałem. I jest trudna do leczenia – nawet jeśli pacjent zaciemni pokój, w którym sypia, będzie często brał letnie prysznice i żywił się zimnymi posiłkami, to i tak wychodząc na zewnątrz, na słońce i upał, jego organizm zaczyna zachowywać się tak, jakby żadnego leczenia nie było – twierdzi Rosenthal – odkrywca tematu depresji sezonowej.

Co ciekawe, depresja letnia dotyka również te nacje, które żyją na takich szerokościach, że o upale można co najwyżej pomarzyć. Psycholodzy sądzą zatem, że wyzwalaczem zaburzeń nastroju latem jest nie tyle słońce i upał, co długość dnia, która zaburza naturalny rytm dobowy chorym. Teza jest o tyle sensowna, iż wiemy, że nadmiar sztucznego oświetlenia również wywołuje depresję.

fot.:Ben White / Unsplash.com