Tabu nowotworu między małżonkami

Czy mąż powinien wiedzieć o tym, że żona ma nowotwór którego nie da się już zoperować? Zgodnie zarówno z przysięgą małżeńską, jak i zdrowym rozsądkiem – tak. Kobiety jednak, bardzo niechętnie informują swoich mężów o swoim stanie zdrowia. Przynajmniej kobiety szwedzkie, bowiem badanie dotyczące tego w jaki sposób informowani są mężowie o terminalnej chorobie żony przeprowadzono w Szwecji. Wyniki są absolutnie zaskakujące.

Większość mężów (86%) chciałoby, aby żony powiedziały im o nowotworze od razu. A ile mówi? Zaledwie 60%. Dwóch na pięciu mężów nigdy nie dowiedziało się (za życia żony), że choruje ona na raka, bądź dowiedzieli się w ostatnim tygodniu jej życia. Skąd taka niechęć żon do informowania mężów o chorobie terminalnej?

Standardowo, pierwszą odpowiedzią, jaka przychodzi do głowy jest kwestia tego, że żony nie chcą martwić mężów i przysparzać im trosk. I nawet jeśli szczerze w to wierzą, bardziej prawdopodobny wydaje się lęk przed porzuceniem. Niestety, badania prowadzone były wśród wdowców, nie można więc określić poziomu pewności w związku, jaki odczuwała żona każdego badanego. Problem badawczy wydaje się jednak ciekawy dla psychologów – czy niechęć do informowania o chorobie terminalnej wiąże się z troską o męża, czy lękiem przed odrzuceniem i samotnością? Jak uważacie?

fot.:Jasmine/Pexel.com