Wymiar osobowości ekstrawersja – introwersja pochodzi od Junga. Wymiar ten, opisuje sposób kierowania swojego postrzegania świata i działań do wewnątrz (introwertycy) lub na zewnątrz (ekstrawertycy). Szacuje się, że introwertyków, jest znacznie mniej niż ekstrawertyków (ok. 25%), choć tak naprawdę, większość z nas sytuuje się gdzieś po środku tego continuum. Bycie introwertykiem we współczesnym świecie obarczone jest sporą ilością stereotypów, według których, introwertyk jest osobą nieśmiałą, powolną, antyspołeczną, lękliwą i dziwaczną. Tymczasem bycie introwertykiem to sposób reagowania na bodźce. Introwertyk potrzebuje ich mniej do działania czy utrzymania motywacji, ma niższy próg wrażliwości, w związku z czym reaguje na słabsze bodźce, na które nie reaguje ekstrawertyk, a silniejsze bodźce są dla niego przeszkadzające. Introwertyk nie musi być nieśmiały, lękliwy czy aspołeczny.
Mity na temat introwersji
1. Introwertycy są nieśmiali
Nieśmiałość jest wynikiem lęku przed negatywną oceną społeczną. Aby uniknąć uczucia wstydu, zażenowania, skrępowania, osoba nieśmiała woli wycofać się z kontaktu lub go nie podejmować. Introwertyk nie podejmuje kontaktu nie dlatego, że boi się oceny społecznej (tego, że zostanie wyśmiany, źle oceniony, że będzie czuł się nieswojo), ale dlatego, że nie ma potrzeby nawiązania kontaktu w danym momencie, że jest mu dobrze z samym sobą,
Po czym poznać, że mamy do czynienia z introwertykiem, a nie osobą nieśmiałą? Osoba nieśmiała ma problemy z utrzymaniem kontaktu wzrokowego i w sytuacjach społecznych staje się napięta i podenerwowana. Introwertyk utrzymuje kontakt wzrokowy pełniej niż ekstrawertyk i nie jest podczas rozmowy napięty.
2. Introwertycy nie lubią rozmawiać z innymi
Ekstrawertyk oczekuje szybkiej wymiany zdań, interakcji, wymiany poglądów w szybkim tempie. Mówi prędzej niż pomyśli, jest szybki w osądach. Rozmawiając z introwertykiem, ekstrawertyk ma poczucie, że introwertyk nie chce z nim rozmawiać, bo introwertyk dłużej buduje sądy, mówi wolniej, dłużej się zastanawia, a jego wypowiedzi mogą być krótsze bo są lepiej przemyślane niż u ekstrawertyka. W rzeczywistości więc, poczucie, że introwertyk nie chce czy nie lubi rozmawiać jest błędną oceną jego zachowania dokonaną przez ekstrawertyka, który (sądząc po swojej osobie) wyobraża sobie, że zaangażowanie w rozmowę wyraża się szybkim mówieniem, dużą ilością informacji, gestykulowaniem i emocjonowaniem się tematem.
3. Introwertycy są aspołeczni
Często pojawiającą się opinią na temat introwertyków jest twierdzenie, że są to osoby aspołeczne, nielubiące towarzystwa innych. Tymczasem introwertycy dobrze czują się w towarzystwie innych, ale… równie dobrze czują się sami ze sobą. To ekstrawertycy nie umieją być samotni! Ekstrawertyk, który będąc sam ze sobą, się nudzi i nie może przebywać bez innych nawet dwóch godzin, będzie nazywał introwertyka (który może sam siedzieć w domu cały dzień) odludkiem. A, że ekstrawertyków jest więcej, to uważa się, że to z introwertykami jest „coś nie tak” a nie z ekstrawertykami.
4. Introwertycy są emocjonalnie ubodzy
Introwertycy nie pokazują emocji na zewnątrz. A przynajmniej nie w takim wymiarze jak ekstrawertycy. Nie wrzeszczą ze szczęścia na ulicy, nie skaczą pod sufit, kiedy przytrafi się im coś miłego, nie zanoszą się szlochem, kiedy ktoś powie im coś przykrego. To, że nie widać u nich emocji na zewnątrz, nie znaczy, że ich nie mają. Introwertycy przeżywają emocje wewnątrz, kierując je do siebie. Ich niższy próg wrażliwości powoduje nawet, że mają większe szanse na to by się ucieszyć czy zasmucić, siła bodźca może być bowiem niższa niż w przypadku ekstrawertyka.
5. Show-business nie jest dla introwertyków
Scena, paparazzi, fani – czy w takich warunkach mogą żyć tylko ekstrawertycy? Okazuje się, że nie. Wielu ze znanych aktorów, sportowców, piosenkarzy czy osób ze sceny politycznej, to osoby introwertyczne. Michael Jordan, Tiger Woods, Steven Spielberg, Julia Roberts, Jamie Oliver, Harrisom Ford, Maryl Streep, Michele Pfeiffer i wiele, wiele innych. Rzeczywiście, o artystach tych (i sportowcach) nieco mniej słychać niż o Britney Spears czy Lady Gaga, co nie zmienia faktu, że introwertycy mogą być gwiazdami – nie potrzebują jednak sami gonić za fanami i wzbudzać zainteresowania swoją osobą.
fot.:Andrea Piacquadio z Pexels
Dodaj komentarz