Alzheimer dziedziczony po kądzieli?

Alzheimer prędzej dziedziczony jest po matce a nie po ojcu – do takich wniosków doszli naukowcy z USA, a wyniki swoich badań opublikowali w „Neurology”. Posiadanie w rodzinie osoby, która cierpi na chorobę Alzheimera zwiększa ryzyko zachorowania na tą chorobę – tak mówią statystyki. Ryzyko to, większe jest 4-10 razy.

W ramach projektu badającego wpływ posiadania rodzica chorego na Alzheimera na zachorowanie na demencje monitorowano 53 osoby przez okres dwóch lat. W chwili przystąpienia do badania wszystkie osoby były zdrowe, ale 10 z nich posiadało ojca chorego na Alzheimera, a 11 osób chorą na tę chorobę matkę. Po dwóch latach, w trakcie których przeprowadzano regularnie badania poznawcze oraz obrazowanie mózgu okazało się, że u osób, których matki chorowały na Alzheimera, wystąpiło dwukrotnie większe obkurczenie istoty szarej w mózgu. Ich mózg też szybciej niż u pozostałych badanych tracił na objętości – to są zaś pierwsze objawy, które wskazują na rozwój choroby. W innych badaniach dowiedziono też, że opiekunowie chorych na Alzheimera również są bardziej narażeni na zachorowania– być może więc na efekt dziedziczenia choroby wpływa również fakt zajmowania się chorymi członkami rodziny?

Przypomnijmy, że chorobie Alzheimera nie można zapobiec (można jedynie minimalizowac ryzyko), ale wczesna diagnoza pozwala tak dobrać terapie, by jak najdłużej zachować jakość życia osób chorych.

fot.:Sebastian Schaeffer/SXC.hu