Ponad 20% pacjentów po operacji wszczepiania by-passów zaczyna mieć objawy głębokiej depresji. Kolejne 20% ma bardziej łagodne, ale przeszkadzające w codziennym życiu objawy depresyjne. Wpływają one zwrotnie nie tylko na pogorszenie się samopoczucia pacjentów ale również na ich szybkość powrotu do pełnego zdrowia. Zazwyczaj pacjenci po operacji wszczepiania by-passów jeśli mają objawy depresji leczeniu są farmakologicznie- jak wykazały jednak najnowsze badania prowadzone w Washington University School of Medicine w St. Louis, są dwie alternatywne metody psychoterapii, które osiągają znacznie lepsze rezultaty niż farmakoterapia- jest to psychoterapia poznawcza oraz nauka zarządzania stresem w formie terapii wspierającej.
W ramach badań poddano analizie 123 pacjentów. Połowa była leczona konwencjonalnie, 20 pacjentów poddało się psychoterapii poznawczej, kolejnych 20 stu uczestniczyło w terapii wspierającej. Obie metody psychoterapeutyczne pozwoliły na skuteczną remisję depresji.
W grupie terapeutyzowanej poznawczo, remisja utrzymała się u 73% pacjentów (po 9 miesiącach od operacji) w grupie z terapią wspierającą współczynnik ten wyniósł 57%, a u osób leczonych tradycyjnie, zaledwie 35%. Oznacza to że aż dwóch na trzech pacjentów leczonych farmakologicznie miało w ciągu 9 miesięcy od operacji nawrót depresji. Dodatkowo, psychoterapia poznawcza pomogła pacjentom nie tylko uporać się z objawami depresji, ale również uczuciem niepokoju, poczuciem beznadziei oraz pomogła w zaakceptowaniu choroby serca.
Z badań wynika, że psychoterapia poznawcza powinna być częściej stosowana u pacjentów po operacji wszczepiania by-passów, zwłaszcza zaś w przypadku wystąpienia silnej depresji.
Dodaj komentarz