Tematyka morderstw, seryjnych zabójców, rozwiązywania kryminalnych zagadek interesuje wielu z nas – jak w przeciwnym razie wytłumaczyć tak szerokie zainteresowanie kryminalnymi serialami, którymi od kilku lat karmi nas telewizja w ogromnej ilości? Te seriale i przedstawione w nich zabójstwa oraz motywy tych zabójstw powodują, że mamy nieco zaburzony obraz tego, dlaczego zabijamy i kto zabija. Obalmy więc kilka mitów psychologii zabójstw.
1. Na świecie grasuje wielu seryjnych morderców
Zabójcy zaburzeni psychicznie, oraz seryjni mordercy to najbardziej „wdzięczny” topic wykorzystywany w serialach i filmach. W rzeczywistości jednak, zaledwie 1-2 % wszystkich zabójstw to zabójstwa dokonywane przez seryjnych morderców. Masz znacznie większe szanse na to, że Twój były chłopak zarąbie cię siekierą z zazdrości niż że staniesz się kolejną ofiarą Hannibala Lectera.
2. Morderca pozostaje mordercą. Większość zabójców to recydywiści
Z badań znanego badacza zabójstw – Davida Lestera wynika, że zaledwie 6% osób, które zostały skazane za zabójstwo, po wyjściu z więzienia zabija ponownie. Zdecydowana większość zabójców, to zabójcy jednokrotni.
3. Nie ma zbrodni doskonałej
Filmy przekonują nas, że praktycznie nigdy zabójca nie uchodzi karze. Tymczasem, zabójstwa stanowią sporą część nigdy nierozwiązanych spraw kryminalnych. Oczywiście, wskaźnik wykrywalności w przypadku zabójstw jest większy niż w przypadku włamań czy podpaleń, ale i tak, co trzeci zabójca uchodzi bezkarnie. Wskaźnik wykrywalności zabójstw w USA to zaledwie 69%!
4. Większość morderców to osoby chore psychicznie
Uważamy, że aby zabijać, trzeba być chorym psychicznie. Tymczasem, zabójstwa popełniane przez osoby niepoczytalne, chore psychicznie, to zaledwie kilka procent wszystkich zabójstw. David Buss, analizując sprawców zabójstw w stanie Michigan (gdzie większość osób oskarżonych o zabójstwo przechodzi pełne badania psychologiczne) wykazał, że 96% sprawców zabójstw, było w chwili jego dokonywania osobami poczytalnymi i zdrowymi na umyśle, zdolnymi do oceny moralnej swojego czyny. Osoby te, nie miały zaburzeń psychotycznych.
5. Duża ilość zabójstw to wynik kultury masowej – filmów i pełnych przemocy gier komputerowych
Agresja, z którą stykamy się w kulturze masowej – filmach, grach, muzyce, nie tłumaczy fenomenu zabójstw. Gdyby tak było, w kulturach, w których dostęp do telewizji i nowoczesnych technologii jest ograniczony, zabójstwo by nie istniało lub w zdarzałoby się znacznie rzadziej – badania zbiorcze Bussa udowadniają, że zabójstwa w społecznościach pozbawionych szerokiego dostępu do kultury masowej, wcale nie są znacznie rzadsze niż w społeczeństwach nią przesiąkniętych.
6. Zabójstwo stanowi domenę ludzi, zwierzęta nie zabijają
Nie jesteśmy jedynym gatunkiem który zabija. Zabijają nie tylko naczelne. Nawet lwy potrafią nie tylko zagryzać swoich rywali,ale również zagryzać lwiątka swojej nowej partnerki, które pochodzą od innego samca.
7. Większość zabójstw to wojny gangów, zabójstwa polityczne lub masowe
1-2 % zabójstw, to zabójstwa popełniane przez seryjnych morderców. Zabójstwa na tle politycznym, zabójstwa na zlecenie (mafia), wojny gangów, zabójstwa wynikające z terroryzmu, zabójstwa sławnych osób (Manson) oraz zabójstwa masowe (przypadki zastrzelenia kilkunastu osób przez osoby z osobowością psychopatyczną – jak w sprawie Eric Harris i Dylan Klebold ) to zaledwie, w sumie 5% wszystkich zabójstw! Cała reszta, to zabójstwa dokonywane z takich motywów jak zazdrość, namiętność, miłość, przez osoby, które mogą być Twoim sąsiadem lub znajomym. Przez „zwykłych ludzi”.
8.Każda matka, która morduje swoje dzieci jest niepoczytalna
Część matek rzeczywiście morduje swoje dzieci w chwili niepoczytalności. Akta policyjne odnotowały jednak wiele spraw, w których matka morduje swoje dzieci na przykład na życzenie nowego partnera lub na wskutek tego, że obciążona dziećmi, nie może znaleźć nowego partnera. Morderstwa te, dokonywane są na ogół z zimną krwią i planowane z wyprzedzeniem.
9. Najczęstszy typ zabójstwa – mężczyzna morduje kobietę
Powszechnie uważa się, że najczęstszy typ zabójstwa, to morderstwo niewiernej żony popełniane przez jej zazdrosnego męża czy kochanka. O ile zazdrość rzeczywiście stanowi częsty motyw zabójstw, to zarówno najczęstszymi zabójcami (87%), jak i ofiarami zabójstw (75%) są mężczyźni. W 65% wszystkich zabójstw, mężczyzna zabija mężczyznę.
10. Zabójstwa częściej zdarzają się na „zgniłym zachodzie”
Z badań kryminologów (Anthony Walsh i Lee Elis) wynika, że zabójstwa wcale nie są częstsze w kulturach kapitalistycznych niż w kulturach socjalistycznych – ustrój gospodarczy nie ma znaczenia jeśli chodzi o ilość zabójstw.
11 Znacznie częściej zdarzają się zabójstwa w afekcie niż zabójstwa z premedytacją
Zabójstwo wynikające z konieczności obrony, z zazdrości, ze strachu który przelewał się przez sprawcę latami, aby w końcu znaleźć dość radykalne źródło ujścia w postaci zabójstwa agresora to takie rodzaje zabójstw, które umiemy sobie zracjonalizować i wytłumaczyć. Łatwiej je akceptujemy. Trudno dziwić się, że doprowadzona do ostateczności kobieta zabija męża, który przez lata znęca się nad nią i jej dziećmi. Albo, że zdradzony mąż, chwyta za pogrzebacz i zabija kochanka, którego zastał we własnym łóżku. Niestety, takie zabójstwa w afekcie, w ramach chwilowej niepoczytalności wcale nie są większością. Z badań Gene i Davida Lester wynika,że 56% zabójstw nosi znamiona premedytacji. Sprawca wybiera narzędzie zbrodni, opracowuje plan działania, szuka alibi.
12 „Normalni ludzie” nie mają myśli o zabójstwie drugiej osoby
Jak myślisz czy Twoja matka mogła myśleć kiedyś o zabójstwie drugiej osoby? A Twój partner? Nauczycielka ze szkoły? Szef? Wreszcie czy ty sam miałeś kiedyś myśli o tym, by zabić drugą osobę? Fantazjowanie o zabijaniu innych osób są powszechne. Z badań przeprowadzonych przez Davida Bussa na ponad 6000 osób z dwóch kręgów kulturowych (USA i Singapur)wynika, że 91% mężczyzn i 84% kobiet doświadczyło realistycznych fantazji na temat zabicia drugiej osoby! I jak czujesz się z taką wiedzą?
źródło:większość dowodów przytoczona przez Davida Bussa, w książce „Morderca za ścianą” GWP, 2007
fot.:Patricia Srigley/Pixabay.com
Dodaj komentarz