Problem bezpłodności dotyka wielu par na całym świecie. Po kilku latach walki o własne potomstwo, część par decyduje się na adopcję. Często są to adopcje dzieci niechcianych, tzw. adopcje ze wskazaniem, w których to biologiczna matka dziecka wybiera mu nowych rodziców. Ze względu na to iż par czekających na dziecko jest więcej niż adopcji ze wskazaniem, każda para szuka jak najszerszych możliwości zaprezentowania się w jak najlepszym świetle aby przekonać do siebie biologiczną matkę dziecka. Nowym narzędziem w tej walce o dzieci i możliwość ich wychowywania staje się Internet, serwisy społecznościowe i YouTube.
Coraz więcej par, zaczyna przygotowywać krótkie filmiki na temat siebie, swojego stylu życia, posiadanych dóbr materialnych i umieszcza je w Internecie aby w ten sposób zbliżyć do siebie matkę dziecka i przekonać ją do tego, że oddaje dziecko w dobre ręce. Biologiczne matki cenią sobie taką inicjatywę pozwala im to bowiem nabrać większej pewności oraz zwiększyć poczucie bezpieczeństwa. Potwierdzają to psychologowie pracujący w ośrodkach adopcyjnych.
Zamieszczana na serwisach społecznościowych informacja o tym, że poszukuje się dziecka do adopcji również zwiększa szansę na znalezienie matki chcącej oddać swoje dziecko.
Jedyne ryzyko upubliczniania takich wiadomości wiąże się z przyszłością dziecka i problemem przekazania mu informacji o tym że jest adoptowane. O ile bowiem obecnie, rodzice mogą zdecydować o tym, kiedy powiedzą dziecku że jest adoptowane, o tyle w przypadku upublicznienia informacji o poszukiwaniu dziecka w Internecie czy zamieszczeniu filmiku o sobie, zawsze trzeba będzie liczyć się z tym, że dziecko znajdzie taką informację. Raz wrzucone dane do Sieci nie znikają z niej bowiem już nigdy. A dla dziecka będzie to bardzo niekorzystne pod względem emocjonalnym, jeśli o tym że jest adoptowane, dowie się z linka, który podesłał kolega.
Dodaj komentarz