Czy przypuszczalibyście, że aby zmusić studentów do higienicznego mycia rąk w toalecie czy na stołówce trzeba pracy kilku psychologów? A czy TY myjesz ręce po skorzystaniu a toalety?
Odpowiedź na pewno była twierdząca – podobnie odpowiada 83% studentów. W rzeczywistości jednak zaledwie 17% z nich myje ręce i zachowuje higienę.
Psychologia wpływu – jak zmusić ludzi do mycia rąk?
Badania związane z tym, jak zmusić ludzi do higienicznego zachowania przeprowadzono w 2006 roku w Północnej Karolinie i kilka miesięcy temu na University of Guelph w Kanadzie- wszędzie wyniki były podobne – nie wystarczy mydło, dostęp do wody i papierowe ręczniki aby studenci zaczęli myć ręce. Nie wystarczą nawet komunikaty o panującej grypie i ryzyku zarażenia wygłaszane przez radio i drukowane na plakatach umieszczanych w łazienkach. Co więc działa?
Skuteczne metody zachęcania do higieny i mycia rąk po wyjściu z toalety
Psychologowie wypróbowali kilka możliwości, okazało się, że działają dwie rzeczy – kampania na Facebook oraz plakaty reklamujące higienę umieszczane przy wyjściu z łazienek. Plakaty muszą jednak być nie byle jakie – działają tylko te najbardziej obrzydliwe, na widok których robi się ludziom niedobrze.
W ramach badania1 skuteczności plakatu reklamowego do wzbudzania zachowań higienicznych psychologowie wykorzystali trzy rodzaje komunikatów:
- komunikat mający wzbudzić strach przed zarazkami,
- komunikat ostrzegające przed chorobą,
- komunikat informujący o tym, co nosisz na rękach po wizycie w toalecie, zanim ich nie umyjesz.
Skuteczne okazały się tylko fekalne plakaty – spowodowały wzrost mycia rąk u mężczyzn o 8% u kobiet o 26%. Mężczyznom jak widać mniej przeszkadza świadomość resztek kału i moczu na dłoniach.
Liczba „nawróconych” na higienę może nie wydaje się oszałamiająca, ale wziąwszy pod uwagę fakt, iż pozostałe metody spowodowały wzrost zachowań higienicznych o zaledwie kilka %, widać, że skuteczność obrzydliwości jest największa.
1.sciencedaily.com/releases/2008/12/081215184341.htm
Dodaj komentarz