Do rzucenia palenia w czasie ciąży zachęcają wszyscy lekarze, nikotyna wpływa bowiem na płód wyjątkowo niekorzystnie. Jak się jednak okazuje – z najnowszych badań wynika, że nikotyna przyjmowana przez matkę może wpłynąć negatywnie nie tylko na zdrowie fizyczne dziecka, ale również na jego zdrowie psychiczne, zwiększając ryzyko epizodów psychotycznych w późniejszym, nastoletnim, okresie życia dziecka.

Po przebadaniu ponad 6.000 dzieci w wieku 12 lat, badacze, którzy odnotowali symptomy psychotyczne u 11% dzieci (halucynacje, omamy) zauważyli korelację między symptomami a ilością wypalanych przez matki papierosów w czasie ciąży. Korelację zauważono również pomiędzy alkoholem a symptomami. Alkohol wzmaga ryzyko wystąpienia u dziecka objawów psychotycznych jednak tylko wtedy, kiedy spożywany jest w naprawdę dużych ilościach (21 jednostek dziennie). W badaniu zbadano również, czy używki na bazie marihuany wpływają na zwiększenie ryzyka, ale zaledwie kilka matek przyznało się do palenia marihuany w czasie ciąży (zbyt mała próbka, aby badania miały wystarczającą rzetelność – to co udało się uzyskać, nie potwierdziło wpływu marihuany na symptomy).

Badacze próbując wyjaśnić związek między nikotyną a objawami psychotycznymi zwrócili uwagę na to, że nikotyna z krwioobiegu przedostaje się do łożyska i wpływa na impulsywność, zdolność koncentracji oraz procesy poznawcze płodu, co wpływa na rozwój struktur mózgowych u dziecka.

Pomimo ciąży, około 20% kobiet nie zaprzestaje ani nie ogranicza ilości wypalanych papierosów, narażając swoje dziecko na ryzyko wielu chorób – w tym urojeń i omamów, które mogą pojawić się nawet w jego adolescencji.