Sposób na popularyzacje psychoterapii czy opcja na to, by zarobić na webkamerkach więcej niż inne dziewczyny?
O Sarze White, mieszkające w Nowym Yorku studentce psychologii głośno zrobiło sią 10 lat temu, kiedy otworzyła swój nietypowy (i jeszcze nie do końca profesjonalny) gabinet psychoterapii, w którym przyjmowała pacjentów nago. Sesje odbywały się online. Choć dziś, w dobie zdalnej pracy i wirtualnych spotkań sesje psychoterapii online to dla nas norma, 11 lat temu było to prawdziwe novum. A do tego nago!
Popularyzacja psychoterapii, czy …?
Mężczyźni są znacznie mniej skłonni do tego, by korzystać z pomocy psychoterapeutycznej niż kobiety. Czy jednak zachęcanie ich do tego, by skorzystać z pomocy tym, że psychoterapeuta będzie podczas sesji nagi jest dobrym rozwiązaniem?
Sarah rozbiera się w trakcie sesji stopniowo co sprawia, że przypomina ona striptease.
Freud używał w terapii metody wolnych skojarzeń. Ja używam nagości
mówi Sarah.
Oczywiście „naga psychoterapia” wywołała poruszenie w kręgach psychologów w USA. Niestety niewiele można w tej kwestii zrobić, gdyż White na swojej stronie – sarahwhitelive.com (wprawdzie drobnym druczkiem, ale jednak) zawarła informację, że każda osoba korzystająca z jej usług robi to na własną odpowiedzialność, a sama terapeutka nie gwarantuje żadnych efektów swojej terapii.
Ten prosty zapis, pozwala terapeutce unikać jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Ile kosztuje sesja psychoterapii online nago?
Kiedy Sarah zaczynała swój biznes 11 lat temu, za godzinę psychoterapii życzyła sobie 150 $. Obecnie, z 11. letnim doświadczeniem bierze już prawie o jedno zero wiecej – godzina kosztuje 1000$. I Sarah nie narzeka na brak klienteli…
fot.:Lela/Pexel.com
Dodaj komentarz