Czy schizofrenia może zostać zdiagnozowana za pomocą testu próbki krwi? Naukowcy z laboratorium badawczego Rules-Based Medicine uważają że tak! Opracowali oni test diagnostyczny o nazwie VeriPsych, który ma wykrywać schizofrenię u pacjentów z 83% skutecznością!
Test diagnostyczny z krwi VeriPsych ma za zadanie mierzyć poziom określonych biomarkerów (białka oraz skrawki materiału genetycznego) we krwi chorego i na tej podstawie określać to, czy chory cierpi na schizofrenię już we wczesnych jej stadiach. Naukowcy oznaczyli 51 molekuł, które mogą być powiązane ze schizofrenią – pobierając krew osoby podejrzanej o zachorowanie na schizofrenię, bada się owe molekuły i porównuje je z próbkami krwi osób chorych.
Czy badanie jest skuteczne? Twórcy metody, mimo sprzeciwu wielu psychiatrów, twierdzą że tak. Badania kliniczne przeprowadzone w Hiszpanii, objęły 577 osób chorych na schizofrenię w różnych stadiach zaawansowania choroby (pod uwagę wzięto zarówno osoby z niedawnym rzutem psychotycznym, jak i te, które chorują od lat). Ich wyniki porównano z grupą kontrolną 229 zdrowych osób. Skuteczność testu w diagnozie schizofrenii oceniono na 83%.
Test ma być w przyszłości wykorzystywany zarówno we wczesnych stadiach choroby, jak i w przypadkach niejednoznacznych – u osób z wielokrotnymi epizodami psychozy, ale nie pełnym obrazem klinicznym schizofrenii.
Oczywiście sam test krwi nie jest na razie całkowicie pewną metoda diagnostyczną i nie może być stosowany jako jedyne kryterium diagnozy. Jak na razie trwają też dalsze testy, które mają wykazać, czy VeriPsych jest w stanie rozróżnić schizofrenię od innych zaburzeń psychotycznych (np. psychozy dwubiegunowej).
Przeciwnicy testu uważają, że biomarkery, które bada test mogą być wtórne wobec choroby, czyli być efektem zażywanych przez pacjenta leków przeciwpsychotycznych. Niewątpliwie potrzebne są więc kolejne testy kliniczne, które rozwieją wątpliwości, lub potwierdzą nieefektywność testu. Nam pozostaje mieć nadzieję, że sposób okaże się jednak skuteczny. Dzięki niemu możliwie byłoby bowiem zarówno szybsza, jak i bardziej precyzyjna diagnoza schizofrenii.
No to świetnie. Jestem dumny, że mamy na świecie ludzi, którzy potrafią pchać rozwój nauki do przodu !