O depresji poporodowej, dzięki zwiększaniu świadomości społecznej, coraz więcej wiemy. Świeżo upieczone matki, które dostrzegają u sobie symptomy depresji poporodowej szybciej i częściej otaczane są opieką i można też mieć nadzieję na to, że społeczne napiętnowanie matek z depresją poporodową będzie się zmniejszać. Depresja może jednak dotknąć kobiety nie tylko po porodzie, ale również przed nim. Depresji w czasie ciąży doświadcza 12-14% kobiet.
Uważa się, że ciąża jest dla kobiety stanem ogólnej szczęśliwości. Nie jest jednak tak zawsze. Lęk przed trudnościami finansowymi, samotne wychowywanie dziecka, obawa przed załamaniem się kariery zawodowej powodują, że część kobiet, zamiast radości odczuwa coraz większe napięcie, smutek i lęk. Depresję w czasie ciąży trudno się diagnozuje z dwóch powodów:
- nie ma społecznej akceptacji na to, że kobieta w ciąży może mieć depresję, przyszłe matki nie dostrzegają więc u siebie symptomów, bagatelizują je, lub boją się ujawnić ze swoimi trudnościami w obawie przed napiętnowaniem społecznym
- pogorszenie się nastroju przyszłej mamy spycha się na karb wahań hormonalnych w czasie ciąży.
Tymczasem, depresja w czasie ciąży może poważnie szkodzić dziecku. badania udowadniają, że dzieci kobiet z depresja w czasie ciąży rodzą się z niedowagą. Depresja w czasie ciąży wpływa też na rozwój układu nerwowego dziecka, co zaobserwować można przy okazji EEG noworodka- jest ono znacznie bardziej rozchwiane.
Depresja w czasie ciąży, jest dodatkowo niebezpieczna z powodu obniżonej możliwości leczenia depresji farmakologicznie. Radzenie sobie z depresją w czasie ciąży musi więc skupiać się na pomocy psychologicznej oraz budowaniu bardziej bezpiecznego środowiska dla matki. Zwłaszcza, że depresja w czasie ciąży okazuje się być również jednym z predykatorów zwiększonego prawdopodobieństwa depresji poporodowej.
fot.: Jyn Meyer/SXC
Dodaj komentarz