Między depresją a chorobą nowotworową zachodzi wiele wzajemnych powiązań na różnych poziomach. Niedawno, naukowcy potwierdzili to, co od dawna podejrzewali zarówno psychiatrzy jak i onkolodzy – pacjenci z nowotworem, którzy przeżywają stany depresyjne częściej umierają. Ostatnim badaniem w tym temacie jest badanie pary Wolfgang Linden i Melanie Phillips, którzy po analizie przekrojowej badań oraz własnej analizie przypadków doszli do wniosku, że osoby z nowotworem, które odczuwają stany obniżenia nastroju mają o 25% wyższą śmiertelność niż pacjenci bez depresji. Ci zaś, którzy depresją mają zdiagnozowaną, umierają o 43% częściej.
Negatywny wpływ depresji na nowotwór nie jest jednak jedynym związkiem między dwiema chorobami. Pamiętajmy, że depresja u chorego na raka jest depresją reaktywną, rozpoczynającą się w odpowiedzi na diagnozę (sytuacja ta, wg badań Andrzeja Nowickiego dotyka 41% pacjentów). Mamy tu więc możliwy łańcuch: nowotwór – depresja – większe prawdopodobieństwo śmierci. A czy zależność ta działa też w drugą stronę? Czy prawdą jest że depresja może wywołać nowotwór?
Pierwsze podejrzenia takiej zależności pochodzą jeszcze od Galena, który zauważył, że częściej nowotwory sutka występują u kobiet „melancholijnych”. Potem, teza ta powracała w psychologii i psychiatrii wielokrotnie. Wyodrębnienie się takiej dziedziny medycyny jak psychoonkologia, spowodowało lawinowy wzrost badań w tej materii. Nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi na pytanie dlaczego osoby z depresją częściej chorują na raka, ale postawiono kilka hipotez:
- wspólny defekt genetyczny przy raku i depresji
Istnieje możliwość, że współwystępowanie nowotworów i depresji endogennej powodowane jest nie wpływem depresji na powstanie nowotworu, ale wspólnym defektem genetycznym, który odpowiada za obie choroby. Z badań Rybakowskiego wynika, że w depresji istnieją zaburzenia transportu jonów przez błonę komórkową. W nowotworze mamy podobne zaburzenia – być może powoduje je ten sam defekt. - zaburzenia hormonalne
depresja może wywoływać zaburzenia hormonalne – zwłaszcza w zakresie hormonów gonadotropowych i kortyzolu. Zaburzenia hormonów gonadotropowych mogą wywoływać raka sutka, a problemy z gospodarką kortyzolem obniżają odporność organizmu. W przypadku zaś obniżonej odporności, takie rodzaje nowotworów jak białaczka czy chłoniaki, pojawiają się częściej - obniżenie odporności
w depresji dochodzi do wspomnianych już zaburzeń związanych z obniżeniem odporności. W przypadku zaś tego typu problemów, nowotwory mają ułatwione zadanie z pokonywaniem barier organizmu.
Psychoonkologia zaczyna zajmować się w ostatnim czasie również zagadnieniami wpływu konkretnych rodzajów depresji na występowanie konkretnych nowotworów. Badania – zarówno epidemiologiczne jak i etiologiczne są jeszcze zbyt wątłe, aby się na nich opierać. Pozostaje jednak faktem istnienie związku między depresją a nowotworami i to związków wielowymiarowych.
Dodaj komentarz