apotemnofilia, Body Integrity Identity Disorder.
Spektrum psychiatrycznych zaburzeń jest niezwykle szerokie, a stale zdarzają się nowe odkrycia – niektóre tak nietypowe, że nie wiadomo, do jakiej grupy je zaliczyć. Takim zaburzeniem jest BIID, czyli Body Integrity Identity Disorder, który po polsku (choć nie ma własnej nazwy) mógłby być rozpoznawany jako Zaburzenie tożsamości integracji ciała – choć nazwa nie do końca oddaje istotę.
Czym zatem jest BIID , czy jak dawniej nazywano to zaburzenie, choć dotyczy szczególnego rodzaju BIID – apotemnofilia?
BIID jest zaburzeniem polegającym na odczuwaniu przez chorego niechęci wobec własnej kończyny czy kończyn, połączonej z pragnieniem pozbycia się kończyny (czyli jej amputacji)
W odróżnieniu do pacjentów cierpiących na Alien Hand Syndrome (których ręce zachowują się tak jakby nie należały do nich, ruszają się niezależnie od woli swojego „właściciela”) w BIID, kończyny są posłuszne osobie chorej. Osoba ta, po prostu czuje, że nie są jej. Z nogami, czy rękami czuje się niepełna (niezależnie od tego, jak paradoksalnie to brzmi).
Apotemnofilia a BIID
Apotemnofilia, pojęcie funkcjonujące w języku polskim ma w zasadzie podobne znaczenie, jednakże tu, motywacją do odjęcia kończyny jest chęć uzyskania satysfakcji seksualnej, której z posiadanymi kończynami chory osiągnąć nie może. BIID ma więc szerszy znaczeniowo zakres, bo nie u każdego pacjenta, który pragnie nie mieć nogi czy rąk, chodzi o satysfakcję seksualną.
Jak dużo osób cierpi na apotemnofilię (BIID)?
Amerykańskie Stowarzyszenie BIID podaje ilość ok. 200 osób w USA, na forach internetowych poświęconych BIID zarejestrowanych jest ok. 4000 osób (część z nich może jedynie sympatyzować z ruchem, lub zarejestrować się z ciekawości). Dr Michael First, który badał osoby z BIID, spotkał ich 52. Schorzenie jest więc rzadkie, ale psychiatria nie może przez to przestawać zajmować się takimi osobami.
Skąd się bierze pragnienie amputacji własnej kończyny?
Do końca nie wiemy, jak to się dzieje, że osoba rozwija w sobie takie zaburzenie. Nie ma nawet jasności wśród psychiatrów, czy zaburzenie to zaliczyć do zaburzeń związanych z zaburzeniami osobowościowymi (tożsamość), autodestrukcyjnymi (chęć okaleczenia się) czy parafiliami (część z pacjentów ma pobudki seksualne u podłoża). Na temat powstawania BIID jest kilka hipotez:
- widok amputowanej kończyny we wczesnym dzieciństwie na tyle mocno wbija się w pamięć dziecka, że dziecko (a potem dorosły) uważają, że jest to prawidłowy obraz ludzkiego ciała.
- dziecko pozbawione miłości i akceptacji, obserwując oddanie z jakim ktoś zajmuje się osobą pozbawioną kończyn, pragnie odjęcia kończyny by zasłużyć / zdobyć miłość.
- BIID ma być zewnętrzną manifestacją, wewnętrznych, nierozwiązanych konfliktów (teoria wpasowująca się w praktycznie każde zaburzenie psychiczne)
- istnienie niezidentyfikowanego jeszcze zaburzenia na poziomie neurologicznym.
Objawi BIID, czyli jak rozpoznać zaburzenie
Choć chorych na razie przebadano niewielu, istnieje pewien zespół objawów, których istnienie może być podstawą do rozpoznania Body Integrity Identity Disorder. Należą do nich:
- poczucie bycia niekompletnym jako człowiek pod względem fizycznym, odczuwanie braku i poczucie zapełnienia tego braku po amputacji kończyny.
- odczuwanie zazdrości na widok osób z amputowanymi kończynami
- fiksacja myśli na temat amputacji. Najczęściej dotyczy potrzeby obcięcia jednej nogi na wysokości kolana, choć zdarzają się osoby pragnące obcięcia ręki czy obu nóg.
- poczucie wstydu i braku własnej wartości związane z istnieniem potrzeby amputacji nóg. Osoby te wiedzą, że są zaburzone, że to co czują nie jest normalne i to wywołuje poczucie winy, jednocześnie nie są w stanie zapanować nad swoim pragnieniem.
- powtarzające się epizody depresji, próby samobójcze, często podejmowanie działań mających na celu okaleczenie ciała, tak, aby możliwa była amputacja. (jeden z chorych, Karl, spędził 6 godzin z nogami w pojemniku z lodem. Doszło do takich odmrożeń, że lekarze musieli amputować kończyny).
- poczucie wyalienowania ze świata, połączone z przekonaniem że jest się jedyną osobą na świecie z takim problemem.
- brak reakcji na jakiekolwiek leczenie za pomocą środków farmakologicznych – osoby te (podobnie jak osoby transseksualne) nie reagują na leczenie farmakologiczne – skłania to psychiatrów do myślenia o BIID jako o zaburzeniu tożsamości – tak jak w przypadku osób transseksualnych
- udawanie, imitowanie, naśladowanie osoby pozbawionej nogi lub ręki.
BIID i etyka lekarska
Dr Robert Smith, który twierdzi, że zaburzenie jest dla niego wyjątkowo niezrozumiałe i dziwne, dokonał dwóch operacji polegających na obcięciu zupełnie zdrowych nóg, pozornie zupełnie zdrowym pacjentom. Pozornie, bowiem obaj cierpieli na BIID.
Kiedy wynikł skandal, Robert Smith bronił się mówiąc, że zarówno obaj pacjenci prosili o to (co w takim razie z eutanazją), jak i istniało ryzyko, że postanowią sami je sobie obciąć, co może wywołać jeszcze gorsze skutki medyczne.
W nomenklaturze osób cierpiących na BIID i inne zaburzenia psychiczne związane z amputacją wyróżnia się dwie grupy osób – „wannabes” – osoby pragnące amputacji oraz „devotees” – osoby pragnące związać się z osobami po amputacji. Nie ma żadnych medycznych dowodów na to, że devotees cierpią na jakiekolwiek zaburzenie psychiczne czy parafilię.
fot.:Anna Shvets / Pexels.com
Dodaj komentarz